Przydatne linki

  

  

Śmiech jest zdrowy! Dotlenia, relaksuje, usuwa stres i redukuje ból. Śmiech jest zdrowy! Poprawia kondycję organizmu, rozładowuje stres, pomaga odreagować napięcie, zdenerwowanie, lęki. Osoby, które się często śmieją, mają lepszą odporność, a ich twarze odbierane są przez otoczenie jako ładniejsze. Śmiech sprawia, że dotleniasz organizm. Śmiech pozytywnie wpływa na serce, przyśpieszając częstotliwość skurczy. Lepsze zaopatrzenie płuc w powietrze sprzyja również dotlenieniu mózgu – poprawia się koncentracja, lepiej przyswajasz informacje i zapamiętujesz je.

Śmiech zwiększa odporność

Radośni ludzie rzadziej chorują w przeciwieństwie do swoich ponurych kolegów. Śmiech zwiększa bowiem produkcję limfocytów T, których zadaniem jest niszczenie wirusów. Ponadto dotleniony mózg wytwarza więcej endorfin, uznawanych za naturalne substancje przeciwzapalne. Zahamowane zaś zostaje wydzielanie adrenaliny i kortyzolu, które osłabiają odporność.

Śmiech rozładowuje stres

Śmiech hamuje wydzielanie tzw. hormonów stresu, dzięki czemu łagodzi m.in. bóle głowy i mięśni. Ponadto działa jak zawór bezpieczeństwa w organizmie – rozładowuje skumulowane emocje. Śmiejąc się, możesz zatem dać upust złości i uporać się ze stresem, pozbędziesz się również strachu czy smutku. Odzyskasz równowagę psychiczną i spojrzysz na problemy z innej perspektywy.

Śmiech poprawia nastrój

Spontaniczny śmiech pozytywnie wpływa na samopoczucie, uwalniając endorfiny. To one znoszą ból, wywołując uczucie przyjemności i zadowolenia. W wesołej atmosferze rozpływają się wszystkie problemy.

Minuta śmiechu działa jak 45 minut relaksu, a ponadto przedłuża życie o 10 minut.

Śmiech dodaje energii

Wybuch radości jest jak potężny zastrzyk energii. Masz więcej chęci do pracy i zabawy. Jesteś bardziej kreatywny, przychodzą ci do głowy zaskakujące pomysły, które chcesz szybko realizować. Odważniej patrzysz w przyszłość i nie obawiasz się przeciwności losu.

Śmiech upiększa

Śmiech, powodując rozszerzenie naczyń krwionośnych, wpływa na lepsze odżywienie skóry i jej oczyszczanie. Śmiech przyspiesza trawienie, bo rytmiczne skurcze mięśni brzucha pobudzają pracę m.in. wątroby, trzustki, śledziony. „Podkręca” też przemianę materii. Minuta śmiechu pozwala spalić ok. 12 kcal.

Poniżej kilka dowcipów o szkole. Przeczytaj i śmiej się na zdrowie 😊

Pani od Biologii pyta Jasia:

-Wymień mi pięć zwierząt mieszkających w Afryce!

Na to Kazio:

-Dwie małpy i trzy słonie.

Nauczyciel napisał w dzienniczku uczennicy:

– Pańska córka Zosia jest nieznośną gadułą.

Nazajutrz dziewczynka przyniosła dzienniczek z adnotacją ojca:

– To pestka! Gdyby pan słyszał jej matkę!…

Panie władzo! Szybko! Tam za rogiem ulicy… – wołają dwaj zadyszani chłopcy do przechodzącego policjanta.

– Co się stało?

– Tam… nasz nauczyciel…

– Wypadek?!

– Nie… on nieprawidłowo zaparkował!

Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę – nauczycielkę polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do męża:

– Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!

Nauczycielka pyta się dzieci, jakie zwierzęta mają w domu.

Uczniowie kolejno odpowiadają:

– Ja mam psa…

– Ja kota…

– U nas są rybki w akwarium…

Wreszcie zgłasza się Kazio:

– A my mamy kurczaka w zamrażarce…

Nauczycielka mówi do ucznia:

– Ten rysunek jest bardzo dobry.

Przyznaj się, kto ci go zrobił: ojciec czy matka?

– Nie wiem, ja już spałem.

– Przeczytałeś trylogię Sienkiewicza?

– To trzeba było przeczytać?

– Tak, na dzisiaj.

– Upps, a ja przepisałem…

Małgosia stoi przed nauczycielem i płacze.

– Nie zasłużyłam na jedynkę…

– Masz rację, ale to najniższy stopień, jaki przewiduje regulamin!

Na biologii nauczycielka pyta ucznia:

– Powiedz Jasiu, ile mucha ma nóg?

– A nie ma pani przypadkiem innych zmartwień?!?

Małgosia pokazuje nauczycielowi języka polskiego swój zeszyt i pyta:

– Nie mogę odczytać, co pan napisał pod moim wypracowaniem.

– Napisałem: „Pisz wyraźnie”.

Nauczyciel kazał Jasiowi napisać w zeszycie 100 razy: „Nigdy nie będę mówił do nauczyciela na TY”.

Nazajutrz Jasio przynosi zeszyt.

– Dlaczego to zdanie napisałeś nie 100 razy, tylko 200?

– Bo cię lubię Kaziu!

Źródło: https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/emocje/smiech-to-zdrowie-8-powodow-do-czestego-smiechu

I.Polak